„Łowieckie Spotkania część IV: Inwazyjne gatunki obce” – Manowo 18.05.2023 r.

Podstawową cechą przyrody jest jej nieustająca zmienność, co doskonale widać zarówno w długim przedziale czasowym, jak i w trakcie krótkiej obserwacji. Jest w tej swoistej nietrwałości coś poetyckiego, o czym przypominała Wisława Szymborska, gdy pisała o chmurach, że „ich właściwością jest nie powtarzać się nigdy w kształtach, odcieniach, pozach i układzie”, albo innym razem, gdy poetka zauważyła, że „nic dwa razy się nie zdarza”.

Przyrodnik często patrzy na tę zmienność bardziej pragmatycznie, analitycznie i opisuje zmiany klimatu oraz będące ich konsekwencją zmiany środowiskowe. Aby obraz był pełny, trzeba do tego dodać jeszcze niezmiernie ważny, zwłaszcza w ostatnich stuleciach, tzw. „human factor” czyli czynnik ludzki. Na naszych oczach zmienia się otaczający nas krajobraz. Wszystko to sprawia, że co jakiś czas w naszym bliskim sąsiedztwie pojawiają się gatunki, których wcześniej nie widzieliśmy. Z jednej strony wzbudzają one zaciekawienie, jak zawsze to, co nowe, inne. Z drugiej jednak strony jesteśmy świadomi zagrożeń, jakie mogą generować gatunki obce, będące nowym „elementem” ekosystemu.

Tematem przewodnim kolejnych „Łowieckich spotkań” były właśnie gatunki obce, ale także inwazyjne gatunki obce (IGO). Zmotywowały nas do podjęcia tego tematu zmiany prawne zainicjowane nową ustawą o gatunkach obcych (Dz. U. 2021, poz. 1718, z późn. zm.). Poprosiliśmy o zabranie głosu w tej sprawie specjalistów zajmujących się tą problematyką zarówno w aspekcie naukowym, teoretycznym, jak i praktycznym, ochroniarskim. Zdefiniowano i uzasadniono zagrożenia generowane przez IGO, ale też przedstawiono podstawy prawne umożliwiające rozwiązywanie zaistniałych problemów. Niestety, obecne regulacje nie są doskonałe, budzą wątpliwości interpretacyjne, co jest podstawą postulowania o ich doprecyzowanie.

Popełnialiśmy błędy, sprowadzając gatunki obce i promując je nieraz ze względów gospodarczych, w tym gospodarki łowieckiej. Dziś, gdy jesteśmy świadomi zagrożeń, jakie one generują, to co powinniśmy robić? Jak powinniśmy rozwiązywać zaistniałe problemy? Kto powinien się w to angażować i jak? Te pytania są zasadne, gdyż nie chcielibyśmy przecież popełnić „grzechu zaniechania”.

Z pewnością ważną rolę będą mieli do odegrania w tym zakresie myśliwi, gdyż ustawodawca nałożył na nich zadania związane z ochroną przyrody. Ich wiedza, umiejętności i zaangażowanie może odegrać kluczową rolę w ograniczaniu negatywnego wpływu IGO na rodzimą faunę. Dlatego zdefiniowano problemy generowane przez wizona amerykańskiego, szopa pracza czy berniklę kanadyjską. Zastanawiano się nad zarządzaniem populacją jelenia wschodniego. Wszystko po to, aby skuteczniej chronić różnorodność biologiczną.

Za to, czego się dowiedzieliśmy, dzięki czemu jesteśmy bogatsi w wiedzę, słowa podziękowania kieruję do Autorów. Podjęli się oni sporego wyzwania, napisali wartościowe opracowania oraz wygłosili ciekawe prelekcje podczas „Łowieckich spotkań” w Koszalinie/Manowie. Szczególne podziękowania składam na ręce kol. Jana Kupczaka, łowczego okręgowego w Koszalinie oraz kol. Michała Pobiedzińskiego łowczego okręgowego w Słupsku, którzy pomogli rozwiązać wszelkie piętrzące się kłopoty, dzięki czemu czwarte „Łowieckie spotkania” doszły do skutku.

Z koleżeńskim Darzbór!

Dariusz J. Gwiazdowicz
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Zapraszamy do zapoznania się z materiałami z niniejszej konferencji.
Do pobrania książka po redakcją naukową prof. Dariusza J. Gwiazdowicza w wersji PDF.

„Łowieckie spotkania 4. Inwazyjne gatunki obce”

GALERIA:

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱